Zastanawiasz się, jak nauczyć mentee twórczej autorefleksji i budowania własnych rozwiązań?
Bardzo ważne w byciu mentorem jest wyczucie różnicy pomiędzy doradzaniem a radzeniem. Ta cząstka “DO-” ma kluczowe znaczenie. Twoje rady mogą być DOdatkiem do pomysłów i wysiłku mentee i zawsze powinny być skierowane DO mentee, zamiast koncentrować się na zadaniach. Proste rady na wszystko nie przydają się w procesie rozwijania osobowości. Oprzeć się jednak pokusie podpowiadania mentee nie jest łatwo. Jeszcze trudniej, gdy mentee tych rad oczekuje.
Tu ważna uwaga! To Twoją rolą jest przypomnieć osobie mentorowanej, że rozwój osobisty i menedżerski nie polega na przyjmowaniu rad i ich wdrażaniu (bądź odrzucaniu i czekaniu na kolejne), tylko na szukaniu najlepszych dla siebie strategii w długoterminowej perspektywie.
Dobry mentor nie podsuwa wyłącznie swoich sprawdzonych metod, tylko szuka nowych, właściwych dla mentee pomysłów. Twoje recepty powinny być dopasowane do sytuacji i wagi problemu i osobowości mentee. I co najważniejsze – nie powinny być one jedynymi słusznymi.
Pamiętaj, że doradzanie mentoringowe polega na stymulowaniu myślenia mentee. Możesz to robić poprzez:
- poszerzanie jego/jej wiedzy – dziel się doświadczeniem, wprowadzaj modele biznesowe, koncepty teoretyczne, paradygmaty, historie. Możesz np. powiedzieć: “W podejściu do tego zagadnienia można zastosować model Blancharda, pozwalający na lepsze dopasowanie sposobu motywacji do potrzeb pracowników. Jak to widzisz?”
- proponowanie rozwiązań – podsuwaj alternatywne pomysły i sposoby, mówiąc np. “To, co można jeszcze zrobić, żeby pokazać Twój wyróżnik, to zmodyfikować podejście do pozycjonowania produktu na rynku.. Możesz spróbować… Co Ty na to?”
Dopiero gdy samodzielnie znajdzie rozwiązanie dylematu, zaproponuj inne sposoby postępowania. Jednak decyzja, jak i co ma zrobić, zawsze należy do niego lub niej.