Kto jest dobrym “materiałem” na mentora? Przede wszystkim jest to osoba, która ma doświadczenie, chce się nim dzielić i lubi ludzi. Te trzy elementy są niezbędne i żadnego nie można wykluczyć.
Taka osoba potrafi skoncentrować się na rozwoju mentee, a nie zalepianiu braków po swojej stronie. W aspekcie pracy mentoringowej jest ona kompletna i poukładana. Oczywiście może czegoś nie wiedzieć, mieć wątpliwości, jeszcze się uczyć, ale jednocześnie nie może być w tym niekompetentna. Wchodząc na sesję mentoringową, musi potrafić zdystansować się do towarzyszących jej na co dzień odczuć: mając lęk, nauczyć się o nim mówić, ego – odłożyć na półkę. Dystans – to ogromnie ważna cecha dobrego mentora/mentorki.
Równie ważna jest autentyczna umiejętność cieszenia się czyimś szczęściem, doceniania i celebrowania osiągnięć mentee, której “jedynie” towarzyszysz. Pamiętaj, proces mentoringowy dzieje się poza Tobą, poza Twoją kontrolą i odpowiedzialnością. Satysfakcję czerpiesz z tego, że dokonuje tego mentee.
Kolejną cechą dobrego mentora jest pokora. Moje doświadczenia jednoznacznie pokazują, że najlepszymi mentorami/mentorkami są nie ci, którzy cisną się na pierwszy plan i swoją osobą przyćmiewają innych, tylko osoby, które skromnie i z dużą dozą pokory podchodzą do swoich możliwości i umiejętności. Bo w mentoringu chodzi przede wszystkim o to, aby nie zdominować relacji. Musisz znać swoją wartość, wiedzieć, co potrafisz, ale nie chełp się tym, tylko miej gotowość, by stale się rozwijać.
Dobry mentor/mentorka potrafi rozmawiać o wartościach. Dlaczego? Ponieważ relacje mentoringowe rozpadają się głównie przez konflikty na tym poziomie. I choć nie ma właściwego zestawu wartości czy poglądów, ważne jest, aby Twój system był spójny, a przynajmniej nie kłócił się z systemem mentee. Aby to sprawdzić, potrzebna jest rozmowa, bo tylko wtedy dowiesz się, na ile daleko jesteście od siebie. Tak naprawdę nieważne jest to, czy jest się liberałem, czy konserwatystą, czy ma się poglądy lewicowe, czy prawicowe – ta manifestacja jest mniej istotna niż to, co pod spodem – powody, które stoją za takim czy innym systemem wartości.
Dobry mentor zna się na mentoringu. Nie wystarczy być ekspertem w jakiejś dziedzinie, trzeba też znać skuteczną metodę dzielenia się tym doświadczeniem. W tym miejscu odradzam każdemu, kto myśli, że wiedzę tę zdobędzie, czytając jedynie książki czy oglądając filmiki. Nic nie zastąpi profesjonalnych szkoleń, na których uczy się metody mentoringowej – trochę rzemieślniczej, trochę artystycznej metody profesjonalnego serwowania mentoringu klientom.
Dobry mentor ma potrzebę rozwoju, nie osiada w swojej roli, tylko stale pracuje nad poprawą siebie – w relacjach mentoringowych prosi o feedback, stale poddaje się superwizji i edukuje.
